Date

wrzesień 2022

19.09 Z Copacobany do La Paz

Wstaliśmy dość leniwie o 8:30, po śniadaniu się spakowaliśmy i po 10:30 wyszliśmy „na miasto”. Zajrzelismy do słynnej tutaj bazyliki. Potem kawa, wróciliśmy po resztę bagaży i poszliśmy zjeść wczesny obiad. O 13:30 wyjeżdżamy. Po jakiejś godzinie musieliśmy przeprawić się przez wąski przesmyk jeziora. Jest to zorganizowane bardzo oryginalnie. Wszyscy wysiadają, idą kupić bilet na przepłynięcie łódką za 1,5zl, a…

18.09 Wyspa Słońca na jeziorze Titicaca

Dziś postanowiliśmy udać się na wycieczkę na Wyspę Słońca.  Stanowi ona główny cel wycieczek dla wszystkich zwiedzających jezioro Titicaca od strony Boliwii.  Bilety kupiliśmy w naszym hostelu,  bo cena była ta sama, co w mieście. Zdecydowaliśmy się na zobaczenie północnej i południowej części wyspy.  Po śniadaniu wybraliśmy się na brzeg w poszukiwaniu naszej łodzi. Nie było to takie łatwe, jako…

17.09 Boliwia – jezioro Titicaca

Chwilę przed 5 dojechaliśmy do Puno (prawie 7h). W autobusie było oczywiście zimno i duszono. Do tego drogi tutaj są paskudne i cały czas trzęsło. Prawie nie dało się spać, choć fotele były szerokie i rozkładały się do 160 stopni. Na dworcu szybko udało się kupić bilet do Copacobany w Boliwii. Odjazd o 6 i czeka nas kolejne 3h jazdy….

16.09 Arequipa

Dzisiaj mogliśmy się wyspać. Teoretycznie. Bo nasz pokój wychodził bezpośrednio na patio, gdzie była kuchnia, śniadanie i ogólnie życie towarzyskie. Do północy ludzie się tam kręcili i jedli. A od 6 rano szczekał pies za ścianą, a po 7 znowu ludzie… Śniadanie było ubogie. Co dziwne, każdy miał pozmywać sam po swoim śniadaniu. Nie było ciepłej wody,  a z tego…

15.09 Kanion Colca – dzień 2

Wstajemy o 5:20, małe śniadanie, ogarniamy się, pakujemy i o 6:30 startujemy. Chcemy uniknąć wspinaczki w mocnym słońcu.  Majac bardzo zmęczone nogi po wczorajszej, 6h trasie, teraz te 3h pod górę było bardzo ciężkie. Musimy zrobić ponad 1100m przewyższenia! Udało się ! W Cabanaconde chwilę odpoczęliśmy i złapaliśmy busika do Chivay. Po drodze zatrzymaliśmy się w punkcie widokowym Krzyż Kondora,…

14.09 Kanion Colca – dzień 1

Wstajemy o 2:45, raptem po kilku h snu, aby podjechać taxi na dworzec autobusowy. Okazało się, że autobus do Cabanaconde o 3:30 nie jeździ. Na szczęście ten o 4:00 z innej firmy jedzie. Przed okienkiem zebrało się kilkunastu zagranicznych turystów. Udało się kupić bilet. Pani z okienka wypisuje go ręcznie, spisuje dane z paszportu. Płacę i idziemy w stronę stanowiska…

13.09 Zwiedzamy Cuzco

Dzisiaj w końcu się wyspaliśmy po 3 bardzo męczących dniach. Zjedliśmy śniadanie z naszymi milymi gospodyniami i poszliśmy na miejsce zbiórki Cuzco Free Walking Tour.  Dziś było dla odmiany bardzo ciepło bo aż 25°C, az  ciężko uwierzyć że panuje tu kalendarzowe zima. O 10:15 rozpoczęliśmy wędrówkę z naszym przewodnikiem Elvisem. Poprowadził nas wąskimi uliczkami przez Cuzco i przez historię  Podbój…

12.09 Tęczowe Góry

Wstajemy zgodnie z planem o 4. Bus po nas miał być o 4:20, ale pojawił się dopiero ok.4:45. Ale czas nie jest tu największym problemem. Poczucie temperatury nim jest! Na zewnątrz jakieś 7st.C Wyobrażasz sobie, że zaraz wejdziesz do zagrzanego busika i pójdziesz słodko spać. Nic bardziej mylnego. Wchodzimy, zreo nawiewu, okna otwarte. Może w środku było kilka stopni więcej,…

11.09 Machu Picchu i Wayana Picchu

Pobudka, dla odmiany o 4:45. Chwilę po 5 śniadanie i idziemy kupić bilet na autobus na Machu Picchu. Z racji niedoboru snu i sporej ilości trekingu w tych dniach musimy się trochę oszczędzać. Poza tym gonił nas trochę czas. Nie jest żadnym zaskoczeniem, że bilet musi kosztować – ok. 60zł za 10km. Chwilę zajęło nam znalezienie kasy biletowej, ale po…

10.09 Święta Dolina Inków i pociąg do Aguas Calientes

Dzień przywitaliśmy na dachu hotelu (z widokiem na samo centrum Cuzco!), gdzie podano nam śniadanie. Jedzenie było przygotowywane przez właścicielkę i jej mamę. W trakcie, łamanym angielskim i hiszpańskim, opowiedziały nam historię swojej rodziny, przedstawiły warunki panujące w Cusco, jak się tu mieszka i jak idzie prowadzenie własnego biznesu. Odpowiadaliśmy łamanym hiszpańskim i angielskim. Próbowaliśmy też nauczyć się paru słów…