Powrót był mniej męczący, niż podróż do Japonii. Przede wszystkim nie mieliśmy międzylądowania, tylko przesiadkę, więc odprawa w Pekinie poszła sprawniej. Jeśli można oceniać kraj po tym, jak wyglądają jego lotniska, to tutejsze nie zachęca do odwiedzin Chin. Przede wszystkim obsługa jest nieprzyjemna, procedury nadmiernie wydłużone i ciężko się zorientować, jakie zasady obowiązują. Obecnie kazano mi wylać płyn do dezynfekcji,…