Po śniadaniu spakowaliśmy się i pojechaliśmy znowu wymienić pieniądze, kupić ostatnie pamiątki i udaliśmy się do prywatnego mini Zoo w Nungwi. Zoo było nieduże, ale można było wchodzić w interakcję ze zwierzętami! Tak więc, zaczęliśmy od robienia zdjęć z pawianami i innym małpami, które wchodziły po nas, aby wziąć kawałek owoca. Karmiliśmy też olbrzymie żółwie, byliśmy w klatce z 3…