P., M. i ja jutro rozpoczniemy nową przygodę. Pobudka o 4:30, 5:46 pociąg do Warszawy. Następnie lot do Bangkoku z przesiadką w Moskwie. W Bangkoku mamy kilka godzin, akurat na zmianę lotniska z głównego – Suvarnabhumi na drugie, mniejsze i bardziej lokalne – Don Muang. Stąd wylatujemy do Siem Reap w Kambodży. Ale to nie koniec podróży! Bezpośrednio z lotniska w Siem Reap bierzemy takasi do Battambang (ok. 2h), gdzie mamy pierwszy nocleg. Uff…
Discover more from Piotrkowe Wyprawy
Subscribe to get the latest posts sent to your email.
Brak komentarzy