Author

piotr

7.04 Jedziemy z Bayamo do Cayo Coco

2016 Kuba By kwi 09, 2016 Brak komentarzy

Śniadanko zjedlismy za 3cuc w naszej Casa Particular. Spakowalismy się i poszliśmy choć na chwilę zobaczyć jak żyje miasto. Wymieniłem kolejna partie euro na cuc(1 EUR =1.10 cuc). Porobilem kilka zdjęć, kupiliśmy sporo pamiątek. O 10 wyjazd z Bayamo. Po drodze mijamy Las Tunas, Camaguay, Ciego de Avilla. Po drodze piliśmy guarapo-sok wyciskany z trzciny cukrowej. Koszt za 1 szklankę:…

8.04 Playa Pilar i jedziemy do Trynidadu

2016 Kuba By kwi 09, 2016 Brak komentarzy

Wstajemy ok.8. Śniadanie w restauracji i jedziemy na plażę Pilar. Najładniejsza w całej okolicy. Po drodze wchodzimy do delfinarium, gdzie oglądamy delfiny za 5 cuc od osoby. Potem plaża, plaża, plaża… przed 13 wróciliśmy na kwatere, prysznic, kawka z cucuruchu i kierujemy się na Trynidad. Niedaleko Moron odwiedzamy… farmę krokodyli:).

6.04 Z Baracoa do Bayamo

2016 Kuba By kwi 07, 2016 Brak komentarzy

Plan na dziś: dostać się do Bayamo i zobaczyć coś ciekawego po drodze. A więc po śniadanku pakujemy się do auta i jedziemy wzdłuż wybrzeża na północ. Mijamy fabrykę czekolady założona ponad 50 lat temu przez komendanta Che. Pierwszy przystanek nieudany – dojazd do plantacji kakao okazał się zbyt trudny. Jedziemy dalej… droga fatalna! Napotykamy przydrożnego sprzedawcę z ktorym robimy…

4.04 Z Santiago do Baracoa

2016 Kuba By kwi 06, 2016 Brak komentarzy

Rano pakowanie, śniadanie i przed 10 wyszliśmy wymienić pieniądze, kupić wodę i wypożyczyć auto. Do banku nas nie wpuscili ze względu na podkoszulki bez rękawów. Musieliśmy szukać innej Cadeca. W wypożyczalni okazali się, że nie ma pana, który tam pracuje. Ktoś z firmy obok zadzwonił do niego i mial być za 20min. Cieszylismy się, że po 40 min.w ogóle przyszedł….

5.04 Baracoa i okolice

2016 Kuba By kwi 06, 2016 Brak komentarzy

Śniadanko na wypasie. Z drugą Pipą i jej siostra pojechaliśmy o 11:30 do ujścia rzeki Yumuri i na plażę nieopodal. Po kilku godzinach, wracając, pomogły doładować mi lokalny telefon. Zostawilismy je nieopodal ich domu i pojechaliśmy zwiedzac muzeum archeologiczne. Po-raż-ka. Ciemna jaskinia, kilka pozostalosci po indianach, wiekszosc eksponatów to repliki. Zplacilismy 10cuc. Wróciliśmy się wykąpać i pojechaliśmy zobaczyć katedrę w…

3.04 Zwiedzanie Santiago

2016 Kuba By kwi 05, 2016 Brak komentarzy

Po obfitym śniadaniu wyszliśmy na podbój miasta. Pierwszy przystanek zrobilismy w… kościele baptystow. Otóż było sobie nabożeństwo niedzielne i śpiewano pieśni w rytmach latino! Szok i niedowierzanie. Ludzie śpiewali, klaskali, skakali i tańczyli. Czy nie tak właśnie sie powinno wielbić Boga..? Zajrzelismy do muzeum karnawału, bo akurat był pokaz rumby afrykanskiej. Oczywiście po 5min. od zapłacenia wstępu pokaz się skończył….

Pół dnia w Havanie i Santiago

2016 Kuba By kwi 04, 2016 Brak komentarzy

Śniadanko jemy w naszej Casa Particular. Jajecznica, kawa, sok z guajawy, owoce, bulki i masło. Całkiem nieźle:). Podczas snuadania poznajemy Polke – Natalie, z którą idziemy na miasto. Havana robi na nas niesamowite wrażenie. Tyle sie dzieje, jest tak oryginalna, że nie wiadomo komu i czemu robić zdjęcia. Spacerujemy po żywych i barwnych uliczkach Havana Vieja… O 12:45 byliśmy gotowi…

Norwegia? Czemu nie.. a to dopiero początek!

2016 Kuba By kwi 03, 2016 Brak komentarzy

7:10 planowo wylot z Moskwy do Hawany. Niestety po kilku godzinach zaczęły się komplikacje. Jeden z pasażerów wymaga pomocy medycznej. Załoga decyduje zawrócić juz znad oceanu(czy morza) i kierujemy się niespodziewanie do norweskiego Bado. Prawdopodobnie to lotnisko wojskowe i nasz rosyjski samolot witają uzbrojeni żołnierze. Karetka juz czekała, straż pożarna też(pewnie ze względu na prawie pełne zbiorniki paliwa). Na lotnisku…

Zaczynamy podróż!

2016 Kuba By mar 31, 2016 Brak komentarzy

Jeszcze siedzę w pracy, plecak spakowany, o 13:30 wsiadam do pociągu Pendolino pędzącego do Warszawy. Szybka obiado-kolacja i o 18 spotykamy się z rodzicami na Okęciu. Wylot o 20 do Moskwy (Aerofłot), 8h koczowania i już jutro o 7:10 lokalnego czasu wsiadamy w samolot do Havany. Bagatela 12h lotu i będziemy na miejscu. Czyli o 12:30 lokalnego czasu (w Polsce…