Wstaliśmy faktcznie wcześnie… Okno mamy na ulicę i jest dość głośno, szczególnie meczet wzywający na modlitwy. Pomimo tego, że wiodącą religią jest chrześcijaństwo. O 6:00 byliśmy na hotelowym śniadaniu. Otrzymaliśmy mocno lokalny zestaw… Chwilę po 6:30 spotkaliśmy się z naszym rafiki (przyjacielem), który był kierowcą-przewodnikiem. 50 letni Kenijczyk z Voi, bardzo sympatyczny i elastycznie podchodzący do tego bizenesu. Park Tsavo…