21.11 Goa – Baga (1/3)

2025 Indie - Nepal - Bangladesz - Malediwy By lis 21, 2025 2 komentarze

Dziś się wyspałem, oj tak! Po kombinacji z pokojem, nie miałem śniadania w cenie, więc poszedłem na przeciwko do restauracji. Znowu owsianka z bananami, ryż i herbata. Potem poszukałem taxi w okolicy i za 36zł umowiłem się na 11 na kurs do Baga, mojej kolejnej destynacji oddalonej o 25km. Jazda zajęła niemal 1h.

Cóż, dużej różnicy nie zauważyłem względem Arambol. Nieco większa miejscowość. Natomiast z przyczółku rosyjsko-izraelskiego dostałem się do hinduskiego Sopotu. Tu niemal nie ma białych twarzy! Kolejne nietrafione miejsce…

Główna ulica w Baga
Jest tu też… Park Śnieżny!

Pokręciłem się trochę po okolicy, wymieniłem pieniądze, byłem w centrum nurkowym dograć szczegóły na jutro, potem posiedziałem na plaży do zachodu słońca. A dookoła byli sami Hindusi…

Zauważyłem, że tu nie ma kultury „plażowania”. Oni albo siedzą pod parasolami w plażowych knajpach… albo łażą po plaży w ubraniach najczęściej. Dziwne.

Ludzie tłumnie stojący przy brzegu morza

A po plaży chodzą święte krowy…

W nocy przeszedłem się po centrum.

W nocy bez zmian – 100% Hindusów

Discover more from Piotrkowe Wyprawy

Subscribe to get the latest posts sent to your email.

2 komentarze

  1. Magda pisze:

    A mnie się podoba ten Hinduski Sopot. Przynajmniej można podpatrzeć życie prawdziwych Hindusów.

    1. piotr pisze:

      Już mam dość tego lokalnego życia…

Skomentuj Magda Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *